Szanowni Państwo, często pytacie mnie, kim są rzeczoznawcy Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego. Z rozmów z Państwem wynika, że niniejsza nazwa, która kojarzy się, czy nawiązuje do instytucji Rzeczypospolitej Polskiej, powoduje w Państwa odczuciu przeświadczenie, że macie do czynienia z prawdziwą instytucją. Nic bardziej mylnego! Zgodnie ze słownikiem języka polskiego instytucja to – „zakład o charakterze publicznym zajmujący się określonym zakresem spraw„. Zapraszam do lektury.
Polska Izba Przemysłu Skórzanego – co to takiego?
Polska Izba Przemysłu Skórzanego zrzesza w swoich szeregach firmy z branży szeroko rozumianego przemysłu obuwniczego. dr inż. Bogusław Woźniak powiedział o PiPS tak „PIPS jest organizacją branżową, do której przynależy wielu przedsiębiorców związanych z sektorem skórzanym. Członkostwo to daje zwiększone możliwości działania, ,,w grupie siła”. Organizacja branżowa zapewnia możliwość wspólnego rozwiązywania problemów – choćby z pozyskiwaniem nowych kadr, ułatwia występowanie o różne formy dofinansowania na wspólne dla branży cele, jest skuteczniejsza w dotarciu do władz i mediów. Uczestnictwo w PIPS daje każdemu członkowi poczucie, że istnieje forum wymiany doświadczeń, skupiające osoby identyfikujące się z branżą.„1 Samo stowarzyszenie przedstawia się w następujący sposób „Misją Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego jest kreowanie silnego ekonomicznie i organizacyjnie przemysłu skórzanego w Polsce i wspomaganie jego działań na arenie międzynarodowej. Izba wspiera swoich członków poprzez współpracę z władzami krajowymi i lokalnymi, instytucjami i organizacjami zainteresowanymi rozwojem przemysłu skórzanego. Podejmujemy inicjatywy zmierzające do ochrony krajowego rynku przed nieuczciwą konkurencją, popularyzujemy szkolnictwo zawodowe w sektorze obuwniczym, jak również prowadzimy szeroko pojęte działania promocyjne polskiego przemysłu skórzanego.„2
Polska Izba Przemysłu Skórzanego to stowarzyszenie
W związku z powyższym, czym tak naprawdę, jest omawiana „izba” o pięknej „polskiej” nazwie? Polska Izba Przemysłu Skórzanego jest po prostu stowarzyszeniem, które prowadzi działalność gospodarczą na rzecz swoich członków z branży obuwniczej w celu wspierania ich uzasadnionych interesów ekonomicznych. Ponadto podejmują inicjatywy zmierzające do ochrony krajowego rynku przed nieuczciwą konkurencją, a szkoda, że jako stowarzyszenie branżowe, nie działają w zakresie ochrony konsumentów przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi producentów i sprzedawców. Ciekawe dlaczego?
Członkowie Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego
W dniu pisania tego artykułu w PiPS było zrzeszonych ponad 50 firm i osób fizycznych. Z firm bardziej znanych na naszym rynku możemy wyróźnić właścicieli takich marek, jak:
- Wojas
- Ryłko
- Grace
- Krisbut
- Conhpol
- producenta środków do pielęgnacji obuwia – Cocccine
- a nawet producenta kapci z mojego rodzinnego miasta – Pami,
- oraz wiele innych.
Rzeczoznawcy Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego
Status prawny rzeczoznawcy Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego
Odpowiedzi na to, najlepiej jest szukać u samego źródła. Stowarzyszenie Polska Izba Przemysłu Skórzanego podaje, że „nadaje uprawnienia oraz tytuł RZECZOZNAWCY w następujących specjalnościach: obuwnictwo, garbarstwo, futrzarstwo i odzież skórzana, kaletnictwo, maszyny i urządzenia przemysłu skórzanego, tapicerstwo„3 Podana informacja nie polega na prawdzie, co może wprowadzać konsumentów w błąd i może być uznane przez Prezesa Urzędu Konkurencji i Konsumentów, jako zachowanie naruszające zbiorowe interesy konsumentów poprzez stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej, a w szczególności ujętej w art. 5 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.
Nie istnieje żaden przepis rangi ustawowej, który przysparza Polską Izbę Przemysłu Skórzanego o kompetencje do nadawania jakichkolwiek tytułów. Tudzież nie istnieją przepisy, które określają status i kompetencje takich „rzeczoznawców”. Niniejsze stowarzyszenie powinno tutaj wskazać, że jako stowarzyszenie nie jest uprawnione do nadawania tytułów „rzeczoznawcy”, a jedynie „rzeczoznawcy Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego”, czyli osoby, która zapisała się do klubu rzeczoznawców, i która opłaca za niniejsze członkostwo odpowiednie składki. Tak wskazuje nawet samo stowarzyszenie „prawo do posługiwania się tytułem Rzeczoznawcy Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego przysługuje wyłącznie osobom, które terminowo opłacają składki i są wymienione na poniższej liście.” Taki „rzeczoznawca” ma prawo tylko i wyłącznie do tego, aby wyrażać swoje zdanie w obiegu wewnętrznym, na potrzeby działalności swojego stowarzyszenia.
Wyjaśnienie prawne
Zgodnie z przywołaną powyżej ustawą, za przedsiębiorcę uważa się „osoby fizyczne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, które prowadzą działalność gospodarczą lub zawodową, nawet jeżeli działalność ta nie ma charakteru zorganizowanego i ciągłego, a także osoby działające w ich imieniu lub na ich rzecz” art. 2 pkt 1 ustawy – w związku z tym za przedsiębiorcę uważa się członków stowarzyszenia, samo stowarzyszenie oraz rzeczoznawców zrzeszonych w kółku rzeczoznawców. Co więcej, zgodnie z art. 3 „Zakazane jest stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych.”, Z kolei art. 5 ust. 1 wskazuje, że „Praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął.” A działaniem wprowadzającym w błąd może być w szczególności „rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji” (art. 5 ust. 2 pkt 1) , jak i „rozpowszechnianie prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd” (art. 5 ust. 2 pkt 2).
W związku z powyższym sugerowanie przez stowarzyszenie, którego nazwa imituje instytucję państwową, że nadaje uprawnienia i tytuły „rzeczoznawcy” może wprowadzać konsumentów w błąd i powodować, że przeciętny konsument podejmie decyzję dotyczącą umowy, której inaczej by nie podjął. Dla przykładu uzna, że rzeczoznawca zrzeszony w klubie PiPS jest osobą o uprawnieniach państwowych i wobec tego zaakceptuje jego „autorytet” i odstąpi od realizacji swoich uprawnień konsumenckich.
Takie zachowania przedsiębiorców należy zgłaszać do Prezesa Urzędu Konkurencji i Konsumentów, co można uczynić pod tym linkiem. https://www.karol-pesta.pl/poinformuj-uokik/
Podstawa prawna prowadzenia listy rzeczoznawców Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego
Informacje na ten temat znajdziemy w §11 pkt 10 statutu omawianego stowarzyszenia (który niestety zniknął z internetu), w którym PiPS wskazało, że prowadzi dodatkową działalność, nigdzie indziej niesklasyfikowaną w postaci prowadzenia klubu rzeczoznawców. Zatem konfrontując pozyskane z oficjalnej strony PiPS informacje z treścią statutu stowarzyszenia, można wyciągnąć wniosek, że rzeczoznawcy Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego są poprostu członkami klubu rzeczoznawców, prowadzonym przy tym stowarzyszeniu. Ważne jest, żeby nie mylić członków klubu rzeczoznawców z członkami stowarzyszenia PiPS. Rzeczoznawcy PIPS nie są pełnoprawnymi członkami stowarzyszenia i dlatego też nie mogą mieć żadnych uprawnień członkowskich. Bycie w klubie rzeczoznawców PiPS nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi, usankcjonowanymi i doniosłymi prawnie skutkami. Każdy z nas jest w stanie założyć takie stowarzyszenie i prowadzić klub rzeczoznawców w każdej dowolnie wybranej dziedzinie. Można nawet założyć stowarzyszenie np. „Instytut Rzeczoznawców Polskich”.
Rola Rzeczoznawców Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego
Jaki był dokładnie cel stworzenia klubu rzeczoznawców, i jaka jest założona rola osób w nim zrzeszonych, nie jest mi dokładnie znane. Natomiast z pozyskanych przeze mnie informacji oraz doświadczenia zawodowego, ponieważ niejednokrotnie z działalnością tych osób się spotykam, można wyciągnąć określone wnioski. Członkowie klubu rzeczoznawców PiPS bardzo często zajmują się rozpatrywaniem reklamacji, które są składane do członków tegoż stowarzyszenia np. do marki Wojas. Można zatem całkowicie obiektywnie ocenić, że takie działanie może wprowadzać konsumentów w błąd co do tego, że reklamacja jest rozpatrywana przez „niezależnego” rzeczoznawcę, który w rzeczywistości, jest mocno powiązany ze sprzedawcą, na którego rzecz pracuje i to nie tylko finansowo (w sensie otrzymywania wynagrodzenie za wyrażenie obiektywnej i niezależnej opinii).
Nieuczciwa praktyka rynkowa – alarm UOKiK!
Przykład poniżej, gdzie WOJAS S.A. informuje konsumentkę, że „zgadza się z opinią niezależnego rzeczoznawcy”. Niniejszym niezależnym rzeczoznawcą jest Pani Anna Subel, zapisana do klubu rzeczoznawców PiPS pod numerem 265, w stowarzyszeniu, do którego należy Wojas S.A. i w którym członkiem zarządu jest Sz. Pan Michał Wojas. Niezależność?
Jakie są intencje Rzeczoznawców Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego?
Odpowiedź na to pytanie, nie jest dla mnie zagadką, ale niektóre rzeczy muszę zachować dla siebie. Niemniej podzielę się z Państwem pewną anegdotą. Otóż, kiedy jeszcze byłem bardzo naiwny i myślałem, że PiPS jest stowarzyszeniem reprezentującym bardzo wysoką jakość i wartość merytoryczną, to w dniu 17 października 2019 roku zgłosiłem się do nich w celu zakupienia pakietu szkoleń. Dokonałem zakupu szkoleń z roku 2014 i I części roku 2016.
Co jest w szkoleniu rzeczoznawców PiPS?
Materiały z roku 2016
Niestety nie mogę Państwu ich pokazać, ponieważ są chronione prawem autorskim. Można je uznać za jak najbardziej treści merytoryczne, ale w żaden sposób nie odkrywcze, czy innowacyjne. Są to informacje, które są znane od ponad 100 lat, których elementy znajdują się w publikacj „A manual of shoemaking and leather and rubber products” autorstwa Williama H. Dooley’a z 1912 roku. Ponadto mam nieodparte wrażenie, że bardzo mocno inspirowano się publikacjami osoby o wielkim autorytecie, czyli św. pamięci Tadeusza Franciszka Persza i jego publikacją „Materiałoznawstwo Skórzane” z 1964 roku. Informacje zawarte w tych materiałach szkoleniowych nie powinny stanowić dla jakiegokolwiek rzeczoznawcy obuwniczego wartości dodanej, to jest poprostu elementarz.
Abstrahując od powyższego Tadeusz Franciszek Persz był osobistością na wszechmiar wybitną, i jeżeli mogę mu w jakiś sposób oddać hołd, to przedłużając pamięc o jego osobie. Zachęcam wszystkich do lektury, o Panu Franciszku można przeczytać tutaj.
Materiały z roku 2014
Moje ogromne zdziwienie i jednocześnie wzburzenie spowodowało zapoznanie się z materiałami Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego z 2014 roku. Omawiane „materiały szkoleniowe” to dosłownie 332 sposoby na odrzucenie reklamacji konsumenta. Omawiane wzory powstały pomiędzy 2012 a 2014 rokiem, co sugeruje, że są to oryginalne opinie odrzucające reklamacje konsumentów, które jedynie pozbawiono danych wrażliwych. Ma to sens, ponieważ kto by wymyślił 332 abstracyjne stany faktyczne, żeby przygotować gotowe wzory odrzucenia reklamacji? Zaskoczony byłem przede wszystkim tym, że tak bardzo wykwalifikowani fachowcy, rzeczoznawcy Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego, potrzebują szkolenia z tego, jak odrzucać rozpatrywane przez nich reklamacje. Dlaczego?
Przykłady
Na wstępie muszę zaznaczyć, że merytoryczna ocena tych treści bez konfrontacji ze stanem faktycznym obuwia, nie ma sensu. Poniżej 2 z 332 „materiałów szkoleniowych”.
Przykład opinii Rzeczoznawcy Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego
Poniżej znajduje się wyczerpująca opinia jednego z rzeczoznawców PiPS, która posłużyła do odrzucenia reklamacji półbutów marki Wojas. W opinii wystarczy wpisać numer reklamacji, okres użytkowania obuwia, podpis może być złożony in blanco i voilà maszyna do odrzucania reklamacji działa.
Kim są rzeczoznawcy Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego?
Pełną listę rzeczoznawców PiPSu można znaleźć pod tym linkiem: https://www.pips.pl/rzeczoznawcy/
Tutaj znajdziesz kilka artykułów związanych z działalnością rzeczoznawców PiPS: https://www.karol-pesta.pl/tag/polska-izba-przemyslu-skorzanego/
Podsumowanie
Szanowni konsumenci, musicie być po prostu ostrożni. Niestety rynek jest taki, jaki jest i przedsiębiorcom zależy na swoim interesie ekonomicznym. Tutaj akurat mamy do czynienia z sytuacją szczególną i uważam, że w interesie społecznym jest to, aby prawda o tym procederze sięgała światła dziennego.
Uwaga!
Szanowni Państwo, szanowni Rzecznicy Konsumentów, szanowne instytucje wspierające konsumentów. Zwracam szczególną uwagę na fakt, że niektórzy z rzeczoznawców Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego pełnią również funkcje biegłych sądowych. Za każdym razem, kiedy konsument będzie dochodzić swoich praw przed sądem, zweryfikujcie, czy nie ma tutaj takich konotacji, które mogłyby kłaść się cieniem na niezależność i bezstronność powołanego biegłego. Czy na przykład firma, którą pozywacie, nie jest członkiem stowarzyszenia Polska Izba Przemysłu Skórzanego, a sąd powołał na funkcję biegłego rzeczoznawcę Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego. Lub inaczej: rzeczoznawca Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego obsługuje reklamacje przedsiębiorcy, który co prawda nie jest członkiem stowarzyszenia PiPS, ale sąd powołał na funkcję biegłego innego rzeczoznawcę PiPS, inaczej rzecz ujmując kolegę lub koleżankę.